Ence pence w której ręce. Raz dwa trzy szukasz ty. Ence pence w której ręce. Raz dwa trzy szukasz ty…..jak tu cicho, jak tu pusto zaraz z kątów wyjdzie licho. A żeby nie wyszło rozpoczęliśmy Halloweenowe szukanie i świętowanie. Najpierw zaadoptowaliśmy stworka, który kiwając się na nasz widok, przygląda się wszystkiemu i wszystkim. Witamy Cię stworku na naszym internackim pokładzie, później obejrzeliśmy „straszną bajkę” „Rodzina Adamsów”. A stworek jak to stworek oczywiście zajął pierwszy rząd w naszej „holowej internackiej sali kinowej” 😊. A jaki był zaangażowany i zadowolony, taki widz to skarb 😊. Bawiliśmy się cudnie i fajnie się czuliśmy w tej filmowej bajecznej krainie Adamsów. Dodatkowo w naszych internackich pokojach zagościły i rozgościły się koledzy i koleżanki naszego adoptowana stworka. I było i strasznie i śmiesznie.
A czwartek miał okazać się dniem wyjściowym i integracyjnym – planowaliśmy wraz z Internatem ZS im. H. Sienkiewicza odwiedzić Night Market Halloween. Chcieliśmy, ale żywioł okazał swoja moc, ze względu na silny wiatr imprezę przeniesiono na piątek. Piątek, piątunio, piąteczek – ulubiony dzień – wyjazd do domu. I nie pójdziemy, ale z utęsknieniem będziemy czekać na następną edycję Nocnego marketu i naszą integrację. Do zobaczenia za jakiś czas 😊. Życzymy Wam wszystkiego strasznego – Trick or Treat!
